Choć za oknem ziąb, u nas już cieplutko :-)
Data dodania: 2016-11-04
Nie zdawałam sobie sprawy ile radości sprawi mi rozpalanie kominka ( naniesienie drewna, rozłupanie, rozpalanie, delikatne poparzenie, osmolenie się Ach to jest to :-), nie dość że od zawsze marzyłam o własnym kominku to jeszcze to ciepełko które przenika naszego Agiska kiedy za oknem już niezły ziąb. MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ!
Poniżej nasze długo wyczekiwane drzwi zewnętrzne: